Z interwencji do...... zakładu karnego

- Wczoraj wieczorem w Zamościu kierowca taksówki zgłosił potrzebę interwencji ponieważ pasażer co prawda zapłacił za przejazd jednak zachowuje się bardzo agresywnie i wulgarnie. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce wskazane przez kierowcę taksówki zauważyli, jak mężczyzna na widok radiowozu próbuje oddalić się. Wzbudziło to podejrzenie mundurowych, natychmiast więc zareagowali udaremniając mu próbę oddalenia się - informuje Dorota Krukowska Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji. - W czasie sprawdzania tożsamości mężczyzna podawał wymyślone dane personalne. Kiedy mundurowi ustalili jak naprawdę się nazywa okazało się, że jest poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy w Zamościu. 29-latek z gminy Zamość do odbycia ma karę pozbawienia wolności, którą sąd orzekł za wczesnej dokonaną kradzież - dodaje.

Zatrzymany mężczyzna miał organizmie ponad 2,7 promila alkoholu. Najbliższe dni spędzi w policyjnej celi, a później zostanie doprowadzony do zakładu karnego.

Również wczoraj 38-latek poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości trafił do aresztu.

- Policjanci zatrzymali go w miejscu zamieszkania w związku z awanturą, którą wszczął z domownikami. O pomoc mundurowych poprosiła jego małżonka, która obawiała się o bezpieczeństwo swoje i dzieci. Kiedy policjanci przybyli na miejsce w mieszkaniu była zgłaszająca oraz jej 38-letni awanturujący się mąż. Policjanci zbadali trzeźwość mężczyzny, okazało się że w organizmie miał ponad 2,5 promila. Ponadto okazało się, że figuruje tam jako osoba poszukiwana celem odbycia orzeczonej kary pozbawienia wolności za niestosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych. 38-latek z gminy Łabunie został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu, skąd trafi do zakładu karnego - relacjonuje rzeczniczka policji.