Tragedia w Topornicy. Odnaleziono ciała dwóch mężczyzn [AKTUALIZACJA]

- Otrzymaliśmy informację od osób, które usłyszały wołanie o pomoc dobiegające ze zbiornika. Na miejscu znaleziono wiosła i obuwie. Zgłaszająca osoba nie widziała zdarzenia - informowała nas jeszcze przed południem Dorota Krukowska Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.

Na miejsce udali się strażacy i ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Przy stawie odnaleziono ciągnik z przyczepą, częściowo znajdującą się w wodzie, a także zaparkowany nieopodal samochód.

Rozpoczęto poszukiwania. Strażacy użyli sonaru, obniżono także poziom wody w zbiorniku.

- O godzinie 20:24 odnaleziono ciało 63-letniego mężczyzny, ciało jego 34-letniego syna wyłowiono o 21:15 - informuje Andrzej Szozda, rzecznik prasowy zamojskich strażaków. - Można przypuszczać, że pracownicy gospodarstwa rybackiego zwodowali łódź i wykonywali jakieś prace. Łodzi jeszcze nie odnaleziono - dodaje. 

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyźni tego dnia wypłynęli łódką dokarmiać ryby.

Na miejscu jest już prokurator. Ciała zostały zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok. Póki co nie wiadomo, jak doszło do tej tragedii. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.