Niskie temperatury zagrożeniem dla osób bezdomnych

- Uczestnicy spotkania omówili sytuację osób bezdomnych oraz tych, którzy ze względu na warunki w jakich mieszkają, nie są w stanie bezpiecznie dotrwać do wiosny w lokalach, które zajmują. Zaplanowali i przedyskutowali kierunki wspólnych działań, które zostaną podjęte wobec osób potrzebujących pomocy. Decydowano, czy osoba bez dachu nad głową otrzyma schronienie w domu pomocy społecznej, czy też zostanie zaproszona do schroniska, aby w placówce bezpiecznie przetrwać zimę. Przypomniano również rolę i zadania poszczególnych podmiotów w przypadku konieczności udzielenia natychmiastowej pomocy osobie znajdującej się w sytuacji zagrażającej jej życiu, ze względu na panujące niskie temperatury - relacjonuje Dorota Krukowska Bubiło, ofeicer prasowy zamojskiej policji. 

Kolejny raz przedstawiciele instytucji pomocowych w podobnym składzie spotkają się w lutym. - Uczestnicy spotkań mają jeden wspólny cel – dotrzeć do każdej osoby w Zamościu, która sama ze względu na różne czynniki nie jest w stanie zapewnić sobie ciepłego kąta i pomóc jej w bezpiecznym dotrwaniu do wiosny - wyjaśnia Krukowska Bubiło. - Podczas codziennych służb zamojscy policjanci sprawdzają miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne, samotne, starsze, czy też nietrzeźwe. Okres zimowy, gdy temperatury spadają poniżej zera, to najtrudniejszy dla tych osób czas. Pamiętajmy, że pomóc może każdy. Mając wiedzę o osobie potrzebującej wystarczy powiadomić odpowiednie służby – Policję, Straż Miejską, czy też Pogotowie Ratunkowe, które na pewno nie będą na te informacje obojętne. Pamiętajmy również o osobach śpiących na ławkach, nietrzeźwych, czy też osłabionych – widząc takie osoby reagujmy. Nie bądźmy obojętni, nasze zainteresowanie może uratować komuś życie - apeluje.