22-latka miała zarobić pośrednicząc przy sprzedaży towarów w internecie. Na zlecenie "pracodawcy", korzystając z własnego konta, wystawiła do sprzedaży komputer. Kupiec zapłacił za towar 4500 zł a 22-latka przelała pieniądze na konto "pracodawcy", który miał wysłać komputer do kupującego. Tak się jednak nie stało.

23-latek zamieszczał fałszywe ogłoszenia na OLX. Oferował do sprzedaży urządzenia elektroniczne, których nie posiadał. Po otrzymaniu zapłaty zrywał kontakt z kupującymi. Policjanci ustalają dane osób, które padły ofiarą nieuczciwego mężczyzny.

Mieszkanka Zamościa uwierzyła podającemu się za pracownika banku oszustowi, który powiedział, że ktoś włamał się na jej konto. W obawie przed utratą zgromadzonych na rachunku oszczędności za namową przestępcy zainstalowała aplikację do zdalnej obsługi urządzenia, zalogowała się do bankowości mobilnej i przelała pieniądze na wskazane przez oszusta dwa konta. Dzięki temu jej pieniądze miały być bezpieczne, w rzeczywistości zasiliły konto oszusta. Pokrzywdzona straciła 50 tys.zł.