Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w miejscowości Sitaniec Wolica. 75-letni mieszkaniec Zamościa, który kierował Volkswagenem prawdopodobnie zasnął za kierownicą, zjechał do przydrożnego rowu i doprowadził do dachowania samochodu. Trafił do szpitala.

9-latek jadąc chodnikiem hulajnogą elektryczną uderzył w bok wyjeżdżającego z posesji samochodu. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na szczęście po przetransportowaniu chłopca do szpitala okazało się, że nie odniósł obrażeń.

Dwuosobowa motoparalotnia, na której lecieli 47-latek i kobieta w wieku 23 lat nagle spadła na ziemię. Oboje z obrażeniami ciała trafili do szpitala. Do wypady lotniczego doszło w piątek w Sitańcu, pod Zamościem.