Wiśniewski i Doda z wizytą w Zwierzyńcu. Przyjechali do dzieci
- Napisane przez SŁ
- 4 komentarzy
- Czytany 2168 razy
- Wydrukuj
Wizyta odbyła się 17 grudnia, w ramach świątecznej akcji "Wiśnia Dzieciom". Goście obdarowali dzieci prezentami. Były to młodzieżowe ubrania z New Yorkera, zabawki i dużo słodyczy.
"Michał Wiśniewski opowiedział swoją historię. Przed laty sam wychowywał się w placówce. Dzięki temu łatwo wczuć mu się w sytuację naszych podopiecznych. Poświęcił dzieciom czas, rozmawiał z nimi, robił zdjęcia, dawał autografy." - informują przedstawiciele Domu Dziecka w Zwierzyńcu.
Wychowankowie w ramach podziękowania zaśpiewali piosenkę przygotowaną do melodii przeboju "Zawsze z Tobą chciałbym być" zespołu "Ich Troje".
4 komentarzy
-
Zamiast oficjalnej "Wizyty" tej pary w Zwierzyńcu, w dniu 17 grudnia, każde z nich wzięłoby do siebie na 2 dni, na święta po jednym dziecku, by pokazać ciepło i uczucia...Bo tak, poza lansem i krótkim pobycie nic nie zostało. No może cukierki i autografy:)) Ale wielcy ludzie mają tyle obowiązków, że nie mają czasu na dłuższe spotkania!
-
Justyś, nie wiesz co mówisz! Wiesz jak ciężki jest powrót dla takiego dziecka? I jak wielka przykrością dla dziecka jest kiedy po dwóch dniach osoba do której się już przywiązało dziecko znika?! Samotne dzieci szybko się przywiązują do każdego kto pokaże im uczucie niestety. Po co je znowu krzywdzić?
-
Do "zły pomysł"...niech lepiej dzieci spędzą święta tradycyjnie w domu dziecka, rzeczywiście po co im pokazywać uczucia i stresować. Pewnie masz rację, to dla nich zdecydowanie lepsze. Widzę, że masz pedagogiczne zacięcie, nadajesz się na wychowawcę! Gratuluję przewidywania. A tak przez ciekawość zapytam, gdybyś był(a) małym dzieckiem i przebywał(a) w domu dziecka i miał (a) możliwość wyboru, pobyt przez dwa dni z jakąś rodziną czy też tradycyjnie w domu dziecka, to co byś wybrał (a), ale szczerze, bez owijania w filozofię? Czasami krótkie intensywne przeżycia więcej nas kształtują niż zwyczajne, normalne życie...:))
-
Tak się składa że od 5 roku życia dom dziecka był moimi domem, nie potrzebuje doświadczenia pedagogicznego mam swoje doświadczenie które mimo wszystko dobrze wspominam!