Zapalił się autokar
- Napisane przez SŁ
- 1 komentarz
- Czytany 3658 razy
- Wydrukuj
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną zapalenia się autokaru, foto: Policja
Do zdarzenia doszło przed godziną 9.00.
- Dyżurny zamojskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Wielącza na trasie krajowej nr 74 pali się samochód. Na miejscu policjanci ustalili, że kierowca autokaru, który wiózł dzieci ze szkoły podstawowej na wycieczkę do zamojskiego ZOO, zauważył dym wydobywający się spod maski silnika. Od razu zatrzymał pojazd i wyprowadził wszystkie dzieci oraz opiekunów na zewnątrz - relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej komendy policji.
Pożar ugasili strażacy. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną zapalenia się autokaru. Pojazd przed wyjazdem nie był kontrolowany.
Dzieci kontynuują wycieczkę drugim autokarem.
1 komentarz
-
No właśnie, nie był kontrolowany, to wszystko wyjaśnia. Zupełny brak odpowiedzialności i wyobraźni kierowcy. To mogło się skończyć tragicznie i należy takie rzeczy brać z góry pod uwagę, kiedy trzyma się pieczę nad życiem kilkudziesięciu młodych osób. Każdy pojazd służący do przewozu pasażerskiego musi przechodzić regularne kontrole i konserwacje, bez tego ani rusz. Mój zaufany przewoźnik http://www.autokaryakord.pl/ doskonale zna te zasady, dlatego mogę mu śmiało powierzyć moje dzieciaki.