Wypadek w Borowinie Sitanieckiej. Kierowca i dwoje dzieci trafili do szpitala
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 1 komentarz
- Czytany 1808 razy
- Wydrukuj
Do zdarzenia doszło wczoraj kilka minut po godzinie 13:30 w miejscowości Borowina Sitaniecka.
- Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący Citroenem poruszał się od strony Horyszowa. Kierujący jechał z przyczepką, na której przewoził złom. Wjeżdżając na skrzyżowanie nie zastosował się do znaku A-7 i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu pojazdem ciężarowym marki DAF, który jechał drogą wojewódzką od Zamościa w kierunku Dębowca. Kierowca ciężarówki podjął próbę hamowania, niestety nie zdołał uniknąć zderzenia z Citroenem - informuje Dorota Krukowska – Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji. - Citroenem kierował 31-letni mieszaniec gminy Sitno, przewoził dwoje dzieci w wieku 4 i 6 lat. Zarówno kierującego, jak i dzieci załogi karetek pogotowia przetransportowały do szpitala. Po badaniach okazało się, że dzieciom poza niegroźnymi potłuczeniami i skaleczeniami nic poważnego się nie stało, natomiast 31-latek doznał obrażeń wymagających dalszej hospitalizacji - dodaje.
Pojazdem ciężarowym kierował 48-latek z gminy Miączyn. Mężczyzna nie potrzebował pomocy medycznej w warunkach szpitalnych.
Policyjne badanie alkomatem wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi.
Na miejscu wypadku przez kilka godzin pracowały służby ratunkowe – policjanci, strażacy oraz personel medyczny. Ruch był zablokowany, policjanci zorganizowali objazdy.
1 komentarz
-
ma szczęście ze to nie pociąg był, okularów nie zabrał? gdzie on się tak śpieszył z dziećmi, ze chciał zdążyć przed ciężarówką,