Kierowca uciekał przed policjantami. Był pijany i miał broń

Do zdarzenia doszło w niedzielę w Wolicy Śniatyckiej. Policjanci zwrócili uwagę na kierowcę osobowego Seata, który nie trzymał równego toru jazdy. Próbowali zatrzymać pojazd, ale kierowca zignorował polecenie stróżów prawa.

- Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i ruszyli w pościg za uciekającym pojazdem. Kierowca w dalszym ciągu lekceważył polecenia funkcjonariuszy do zatrzymania się kontynuując jazdę w kierunku miejscowości Cześniki. W pewnej chwili skręcił w drogę gruntową i po kilometrowej ucieczce mężczyzna zatrzymał auto. Kierowcą Seata był 51-letni mieszkaniec gminy Sitno. Policjanci wyczuli od niego alkohol. Badanie wykazało, że mężczyzna w wydychanym powietrzu miał ponad 2,5 promila alkoholu. - relacjonuje Dorota Krukowska – Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.   - Na przednim siedzeniu pasażera seata policjanci zauważyli leżącą strzelbę jednolufową na amunicję ostrą kaliber 12 x 76, na którą mężczyzna nie posiadał zezwolenia. 51-latek miał również przy sobie kilka sztuka amunicji. Podobną amunicję policjanci odnaleźli również w miejscu zamieszkania mężczyzny - dodaje. 

51-latek został osadzony w policyjnym areszcie. Do komendy trafiły również zabezpieczone przez policjantów strzelba i amunicja.

Wczoraj policjanci z Łabuń doprowadzili zatrzymanego do Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Lubelskim, gdzie usłyszał zarzuty. Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do policyjnej kontroli oraz posiadanie broni palnej bez wymaganego prawem zezwolenia. Prokurator przychylił się do wniosku policjantów i zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru. Teraz o jego losie będzie decydował sąd.