Dwóch mężczyzn z gminy Ulhówek włamało się do budynku gospodarczego i ukradło osiem „sześciopaków” piwa. 32-latek oraz 37-latek zostali zatrzymani przez policjantów. Usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem.

Kryminalni zatrzymali 55-latkę oraz jej 20-letniego syna podejrzanych o włamanie do lodówek w ogródku jednej z restauracji na terenie Zamościa. Do wnętrza dostali się przez wyłamanie kłódek zabezpieczających rolet antywłamaniowych oraz wyrwanie nitów w drzwiach. Z wnętrza ukradli alkohol i napoje do przygotowywania drinków. Wartość strat właściciel restauracji oszacował na kwotę 8000 zł.

"Łobuz kocha najbardziej" - to niezbyt mądre powiedzenie idealnie obrazuje sytuację, która miała miejsce w Zamościu. 33-latek po kłótni z partnerką włamał się do kwiatomatu i ukradł bukiet. Kwiatów wybrance nie wręczył, nie zdążył, bo został zatrzymany przez policjantów. To już kolejne włamanie do kwiatomatu, który stoi przy ul. Sadowej.