Zamojscy policjanci pomogli 57-latkowi z podejrzeniem zawału serca, który zasłabł pod wiaduktem na ul. Lubelskiej. Nie był w stanie wezwać pomocy. Miał dużo szczęścia, bo zauważyli go policjanci patrolujący okolicę. Mężczyzna na czas trafił pod opiekę lekarzy.

50-latka zasłabła podczas przygotowania jedzenia w świetlicy Ochotniczej Straży Pożarnej w Niedzieliskach. Kobieta nie oddychała i nie miała tętna. Pomocy udzielił jej starszy ogniomistrz Zbigniew Bylina. 

Francuska rodzina omijała miejsce wypadku. Ich mercedes ugrzązł pośrodku lasu. Obywatele Francji byli zmęczeni, zziębnięci i wystraszeni całą sytuacją. Dzięki policjantom ze Skierbieszowa udało się im wyjechać samochodem z błota oraz dotrzeć do Zamościa.