Miał marihuanę i mefedron. 17-latek usłyszał już zarzuty
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 357 razy

- Policjanci Wydziału Kryminalnego tomaszowskiej komendy wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej w Chłopiatynie w ubiegły wtorek udali się na teren jednej posesji w gminie Łaszczów. Z ich informacji wynikało, że mieszkający tam 17- latek może posiadać substancje psychotropowe. W trakcie prowadzonych na miejscu czynności, policjanci ujawnili ukryte w garażu woreczki z suszem roślinnym, a tuż za budynkiem - w krzakach - słoiki. Kiedy je otworzyli okazało się, że ich właściciel miał powody, by je ukryć. Znajdowała się w nich skrystalizowana substancja. Po przeprowadzeniu wstępnych badań kryminalni potwierdzili, że ujawnione środki to mefedron i marihuana. Ich ilość wystarczyłaby do sporządzenia blisko 500 porcji dealerskich tych narkotyków. - informuje Monika Ryczek z tomaszowskiej policji.
Nielegalne środki zostały zabezpieczone. 17-latek został zatrzymany do wyjaśnienia. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełniony czyn grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.