Wycinka w koszarach
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 3 komentarzy
- Czytany 2792 razy

Drzewa wycięte zostały w okolicy bramy wjazdowej na teren jednostki wojskowej.
– Jest to jedyny teren zielony na terenie Koszar będący własnością miasta Zamość, reszta została sprzedana w prywatne ręce – informuje nasz czytelnik. - Drzewa są stare i z pewnością wymagają pielęgnacji np. przez przycinanie od góry, ale ich całkowite wycinanie, jak to ma miejsce obecnie, jest dużą stratę ekologiczną dla miasta i historycznego charakteru terenu Koszar - dodaje.
W zamojskim ratuszu dowiedzieliśmy się, że o wycinkę apelowali sami mieszkańcy osiedla.
- Pracownicy Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska podczas oględzin stwierdzili, że drzewa tam rosnące są w bardzo złym stanie fitosanitarnym, przez co zagrażają bezpieczeństwu przechodniów - informuje Marta Lackorzyńska-Szerafin, rzecznik prasowy zamojskiego ratusza. - Stan drzew niepokoił również mieszkańców osiedla, ponieważ po burzach czy wichurach zdarzało się, że gałęzie łamały się i spadały na chodnik - dodaje.
Urząd Miasta Zamość wystąpił z wnioskiem do marszałka województwa lubelskiego o wycinkę drzew w Koszarach. - Jak wynika z decyzji marszałka drzewa są w osłabionej kondycji, zdeformowane, niektóre pokryte jemiołą i zamierające, nie rokujące szansy na przeżycie – opisuje Lackorzyńska-Szerafin.
Do usunięcia zakwalifikowano sześć drzew.
- W związku ze zgłaszanymi uwagami co do planowanej wycinki, przekazywanymi przez część mieszkańców, Wydział GKiOŚ zlecił dodatkową opinię dendrologiczną, która potwierdziła zasadność tej decyzji. Aby zrekompensować straty środowisku, do 31 maja 2021 r. Urząd Miasta wykona nasadzenia zastępcze (będzie to również sześć drzew). Podkreślam raz jeszcze, że najważniejsze jest bezpieczeństwo ludzi i mienia, o co administrator terenu ma obowiązek dbać - podkreśla Marta Lackorzyńska-Szerafin.