Zamość: Ubyło kilometrów
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 3 komentarzy
- Czytany 1612 razy
- Policjanci z ruchu drogowego zamojskiej komendy w poniedziałek wieczorem zatrzymali do kontroli drogowej osobową skodę, której kierująca poruszała się na światłach postojowych. Za popełnione wykroczenie 30-latka została ukarana mandatem karnym. Wypełniając nowe obowiązki, jakie nakłada na policjantów znowelizowany kodeks karny, mundurowi sprawdzili również licznik kontrolowanego samochodu i ujawnili rozbieżności pomiędzy rzeczywistym przebiegiem licznika a stanem licznika odnotowanym w Centralnej Ewidencji Pojazdów. Różnica wynosiła ponad 89 tys. kilometrów. Kierująca wyjaśniła, że pojazd nie należy do niej, a pożyczyła go od krewnego. To mieszkaniec gm. Skierbieszów, jako właściciel pojazdu będzie musiał wytłumaczyć się z ujawnionej przez policjantów rozbieżności. Tego samego dnia policjanci ruchu drogowego na ul. Legionów podczas kontroli drogowej samochodu ciężarowego marki Daf sprawdzili także stan licznika pojazdu. Jak się okazało, liczba kilometrów rażąco odbiegała od tej odnotowanej w Centralnej Ewidencji Pojazdów. W chwili kontroli drogomierz ciężarówki miał cofnięty drogomierz o prawie 200 tys. km. Kierowca - 44-latek z Lublina, wyjaśnił, że pojazd jedynie użytkuje. Więc i w tym przypadku tłumaczyć się będzie jego właściciel. - relacjonuje Dorota Krukowska Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.
Teraz policjanci wyjaśniają, jak doszło do rozbieżności wskazań liczników i kto jest za to odpowiedzialny. Za przestępstwo zmiany wskazań drogomierza lub ingerencji w prawidłowość jego pomiaru zgodnie z zapisem art. 306a kodeksu karnego grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Należy pamiętać, że takiej samej karze podlega zarówno osoba, która cofa licznik pojazdu, jak i ta, która taką korektę zleca.