Włamał się do naczepy, został zatrzymany na gorącym uczynku
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 2844 razy
- W sobotni wieczór policjant Wydziału Kryminalnego będąc już po służbie na parkingu przy ul. Wyszyńskiego zauważył mężczyznę, który stał na podeście przy wejściu do samochodu marki Mann. Nieznajomy energicznie kopał w drzwi naczepy zamontowanej na pojeździe. Kiedy zaniepokojony policjant poinformował o swoich podejrzeniach kolegów będących w służbie, ten zdążył uszkodzić drzwi naczepy i wejść do wnętrza. Duże było jego zdziwienie, gdy chwilę później pojawili się na miejscu funkcjonariusze - informuje Dorota Krukowska Bubiło z zamojskiej jednostki policji.
Policjanci ustalili, że samochód, do którego włamał się 46-latek wykorzystywany jest przez właścicieli do prowadzenia działalności gospodarczej. W pojeździe znajdowały się wartościowe przedmioty. Na szczęście włamywacz nie zdążył nic zabrać. Uszkodzone zostały jedynie drzwi do ciężarówki oraz kłódka.
46-latek bez stałego miejsca zameldowania był pijany, badanie wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Zatrzymany mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 10 lat.