Podejrzany o zabójstwo uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Trwają poszukiwania
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 2405 razy
- Wydrukuj
Od poniedziałku trwają poszukiwania Bartłomieja Blachy, który dozorowany przez służbę więzienną uciekł ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy. W działaniach bierze udział 300 policjantów.
- Uciekiniera szukamy z lądu i powietrza na terenach powiatu zamojskiego i biłgorajskiego. Do działań wykorzystujemy policyjny śmigłowiec oraz psy służbowe. Przeczesujemy lasy i miejscowości w tych powiatach. Na drogach tworzymy posterunki blokadowe, policjanci kontrolują pojazdy sprawdzając czy nie podróżuje w nich poszukiwany. Weryfikujemy także informacje na temat miejsca przebywania 34-latka przekazywane nam przez osoby postronne - informuje Dorota Krukowska – Bubiło, rzeczniczka zamojskiej policji.
Przypominamy, że Bartłomiej Blacha jest podejrzany o podwójne zabójstwo, do którego doszło w lipcu bieżącego roku na terenie powiatu biłgorajskiego. Mężczyzna został wówczas tymczasowo aresztowany i przebywał w Zakładzie Karnym w Zamościu, do szpitala w Radecznicy trafił w związku z próbą samobójczą.
Rysopis Bartłomieja Blachy: wzrost 179 centymetrów, niebieskie oczy, włosy krótkie blond. W czasie ucieczki ubrany był w czarny dres, z szarymi wstawkami na spodniach i rękawach bluzy.
- W razie zauważenia poszukiwanego prosimy nie podejmować samodzielnych prób zatrzymania mężczyzny. Należy zapisać godzinę, kiedy widzieliśmy tę osobę i orientacyjną lokalizację i dzwonić na numer 112 albo na numer policji w Zamościu lub Biłgoraju. Apelujemy jednocześnie, aby nie przyjeżdżać z ciekawości w miejsca, w których trwają poszukiwania, bowiem zakłóca to pracę mundurowych - dodaje rzeczniczka.