Zauważyli pożar. Policjanci ruszyli z pomocą
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- Skomentuj jako pierwszy!
- Czytany 849 razy
- Wydrukuj
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, niedługo po północy na ulicy Lwowskiej w Zamościu.
- Policjanci Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego patrolowali ulice Zamościa. Gdy przejeżdżali ulicą Reja zauważyli duże zadymienie, które unosiło się nad budynkami. Szybko zlokalizowali źródło zadymienia. Był to budynek mieszkalny położony na ulicy Lwowskiej. Okazało się, że doszło tam do zapalenia się sadzy w kominie. W momencie pojawienia się policjantów 70-letnia kobieta rozmawiała już z operatorem numeru alarmowego. Natomiast jej mąż we własnym zakresie próbował poradzić sobie z niebezpieczną sytuacją. Zagrożenie było realne, ponieważ w domu pojawił się ogień - relacjonuje Katarzyna Szewczuk z zamojskiej policji. - Mundurowi pośpiesznie zabrali z radiowozu gaśnicę i przed przyjazdem strażaków zaczęli gasić ogień, który objął ścianę jednego z pomieszczeń mieszkalnych. Jego szybkie rozprzestrzenianie uniemożliwiło im skuteczne ugaszenie pożaru. Zadbali więc o bezpieczeństwo starszego małżeństwa i wyprowadzili na zewnątrz. Ewakuowali także mieszkających w przylegającym budynku sąsiadów. - dodaje.
Seniorzy trafili pod opiekę ratowników medycznych. Na szczęście nie wymagali hospitalizacji. Małżonkowie skorzystali z pomocy znajomych, ponieważ w najbliższym czasie nie będą mogli zamieszkać w swoim domu.
Strażacy potwierdzili, że przyczyną pożaru było zapalenie się sadzy w kominie.