Logo
Wydrukuj tę stronę

W Superlidze nie ma łatwych rywali

foto: materiał nadesłany foto: materiał nadesłany
W Superlidze każdy może wygrać z każdym. Przekonali się o tym tenisiści stołowi drużyny Uczelnia Państwowa Zamość, którzy przegrali z Palmiarnią Zielona Góra 1:3.

W sporcie jest teoria, że z drużynami walczącymi o utrzymanie gra się trudniej, niż z tymi grającymi o medale. Tak było w spotkaniu zamojskich tenisistów z broniącą się przed spadkiem drużyną z Zielonej Góry. W pierwszym pojedynku Igor Zavadskyi przegrał z najlepszym zawodnikiem gości 1:3. Następnie Konstantinos Angelakis pokonał 3:0 Piotra Chłodnickiego i doprowadził do remisu. W trzeciej parze kapitan zamojskiej drużyny uległ młodemu Mateuszowi Zalewskiemu 1:3. W czwartej partii zmierzyli się najlepsi zawodnicy obu drużyn: Konstantinos Angelakis i Kamil Nalepa. Po najładniejszym pojedynku tego meczu 2:1 wygrał Nalepa, zapewniając zespołowi z Zielonej Góry zwycięstwo i stając się bohaterem drużyny gości.

-Spodziewałem się, że możemy mieć duże kłopoty. Mieliśmy dużą przerwę, wiadomo z jakiego powodu. Zawodnicy nie mogli trenować cały czas. To nas nie usprawiedliwia i absolutnie nie umniejsza zwycięstwa gości. Serdecznie im gratuluję, bo zasłużyli na zwycięstwo. Od początku powtarzam, że cała nasza grupa jest wyrównana i każdy może w niej wygrać z każdym. Trzeba walczyć o każdy punkt. Przed nami mecz z Toruniem i tam będziemy chcieli zdobyć punkty i walczyć dalej - podsumował spotkanie Piotr Kostrubiec, trener drużyny Uczelnia Państwowa Zamość.

0003.jpg 0004.jpg 0010.jpg

0023.jpg 0058.jpg 0061.jpg

0065.jpg 0088.jpg 0091.jpg

0110.jpg 0124.jpg 0142.jpg

0145.jpg 0155.jpg 0171.jpg


Redakcja serwisu ezamosc.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych reklam, ogłoszeń i komentarzy. Zdjęcia i artykuły stanowią własność autora i są chronione prawem autorskim. Redakcja zastrzega sobie prawo do redagowania i skracania nadesłanych tekstów.
Copyright © ezamosc.pl