42-latek utonął w Wieprzu

- Dziś około godziny 3 dyżurny zamojskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z treści którego wynikało, że w miejscowości Staw Noakowski Kolonia w gminie Nielisz mężczyzna wpadł do rzeki. Na miejsce natychmiast skierował policjantów. Uczestniczący w działaniach policjanci i strażacy penetrując brzeg rzeki odnaleźli w wodzie mężczyznę, którego zatrzymał wystający z wody konar drzewa. Niestety było już za późno, 42-latek nie dawał oznak życia. Lekarz stwierdził jego zgon. - informuje Katarzyna Szewczuk z zamojskiej policji.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że wczoraj wieczorem 42 latek z gminy Nielisz razem z 46 latkiem poszli nad Wieprz.

- Podczas biwakowania wędkowali i spożywali alkohol. Pod koniec pobytu, kiedy planowali już wracać do domu, 42-latek stanął nad brzegiem. W pewnym momencie zachwiał się i wpadł do rzeki. Jego kolega pośpiesznie wskoczył za nim, aby go ratować. Nie zdołał jednak utrzymać mężczyzny z powodu silnego nurtu rzeki. - relacjonuje Katarzyna Szewczuk.

Na miejscu czynności realizowane przez policjantów nadzorował prokurator. Śledztwo w tej sprawie wyjaśni dokładne okoliczności zdarzenia oraz przyczynę śmierci 42-latka.