Policjanci zatrzymali fałszywego lekarza
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 2 komentarzy
- Czytany 3210 razy
- Wydrukuj
Do oszustwa doszło w minioną środę. Jak ustalili tomaszowscy policjanci, około godz. 3 nad ranem na teren szpitala w Tomaszowie Lubelskim wszedł mężczyzna. By dostać się do jednego z oddziałów, wyłamał drzwi. Wchodząc do środka, znalazł fartuch dla osób odwiedzających i założył go. Tak ubrany wszedł do najbliższej sali, gdzie przedstawił się jako lekarz. Fałszywy medyk tej nocy przyjął dwie pacjentki. Pozorując badanie jednej z nich, przekazał 64-latce diagnozę, że jest uczulona na biżuterię. Zaproponował, że pierścionek i obrączkę zabezpieczy na czas jej pobytu w szpitalu.
Tej samej nocy „lekarz” poprosił też inną pacjentkę o dokumenty, by spisać dane potrzebne do wykonania specjalistycznych badań. By je zrealizować, wyegzekwował od niej opłatę. 85 latka przekazała 200 złotych.
Widok nadchodzącego korytarzem prawdziwego lekarza spłoszył oszusta, który uciekł z placówki. Świadkowie podali policjantom dokładny rysopis oszusta. Wczoraj na podstawie zebranych informacji i ustaleń tomaszowscy kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o to przestępstwo. Okazał się nim 34-latek bez stałego miejsca zamieszkania.
Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. 34-latek tłumaczył, że wszedł do szpitala, bo był głodny i chciał znaleźć coś do jedzenia. Jak widać, szybko zmienił plany, bo po znalezieniu fartucha przez chwilę pobył lekarzem.
Teraz fałszywy medyk odpowie za oszustwo, za co grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
2 komentarzy
-
Hehe niezły koleś. Szacun za kreatywność
-
I na czas aresztu oraz odsiadki ma wikt i opiekunek. Kreatywność na poziomie...