Uciekał przed policją. Kierowca opla omal nie przejechał pieszych
- Napisane przez SŁ/materiał nadesłany
- 1 komentarz
- Czytany 3807 razy
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 15:00 na trasie z Hrubieszowa do Zamościa. Hrubieszowscy policjanci mieli zgłoszenie, że w kierunku Werbkowic porusza się osobowy opel, którego kierowca może być pijany.
Jak relacjonują policjanci, kierowca auta nie zatrzymał się do kontroli drogowej i na widok oznakowanego radiowozu policyjnego zaczął uciekać. Mężczyzna wyprzedzał na oznakowanym skrzyżowaniu i przejściu dla pieszych. Podczas wyprzedzania zmusił kierowców do zjechania do krawędzi jezdni i wjechał pomiędzy pojazdy jadące w przeciwnych kierunkach, uderzył lewym bokiem w volkswagena. Następnie kierowca opla wpadł w poślizg wjechał na oznakowane przejście dla pieszych zmuszając znajdujące się tam osoby do ucieczki. Na szczęście pieszym udało się uciec. Na łuku drogi na wysokości Urzędu Gminy w Werbkowicach kierowca opla przejechał przez pas zieleni, chodnik dla pieszych, parking, pomiędzy zaparkowanymi pojazdami i zatrzymał się na skarpie.
Policjanci zauważyli, że mężczyzna siedzący na miejscu kierowcy przesiada się na prawy fotel. Kiedy policjanci podeszli do pojazdu, zaczął krzyczeć, że kierowca uciekł i to nie on kierował. Po wylegitymowaniu okazało się, że jest to 32-letni mieszkaniec gminy Trzeszczany. Odmówił poddania się badaniu na stan trzeźwości w związku z tym pobrano od niego krew do badań.
32-latek trafił do policyjnego aresztu. Teraz odpowie za szereg popełnionych wykroczeń oraz za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i nie zatrzymanie się do kontroli drogowej. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.