Fotka z cesarzem Wilhelmem II

W 1915 roku obchodzono stulecie tej formacji. Trwała jednak wielka wojna. Kajzerowi nie przeszkodziło to w świętowaniu pułkowych uroczystości i paradowaniu przed wojakami ustawionymi w kilku szeregach, na polu w okolicach jakiegoś miasteczka. Wiadomo, że to zdjęcie z cesarzem Wilhelmem II w jakiś sposób trafiło do Suwałk, a stamtąd do Zamościa. Dzisiaj mundury tej formacji sprzed stu lat oraz jakby obojętna postawa niemieckiego cesarza w hełmie z czubkiem na głowie (czyli pikielhaubą)… robią trochę dziwne wrażenie.

Nie tylko oni prężą się na starych fotografiach. Pozostało także wiele innych zdjęć z tych czasów, na których widać dziarskich wojaków niemieckiej armii. Wiele z tych zdjęć także trafiło do Zamościa (kilkanaście z nich dostałem niedawno od Stanisława Rudego, zasłużonego zamojskiego kolekcjonera oraz byłego dyrektora Zamojskiego Domu Kultury). Niektóre z nich podobno zrobiono na Zamojszczyźnie. Dotyczy to np. fotografii czterech żołnierzy stojących na stopniach prowadzących do jakiegoś murowanego budynku (w tle widać inne zabudowania: może ktoś rozpoznaje to miejsce?). Na jednej z belek zamieszczono tam tabliczkę z napisem „kuchnia”(o ile dobrze udało się nam go odczytać). Wrażenie robią dzisiaj także pocztówki propagandowe oraz te, zrobione m.in. w niemieckich szpitalach z czasów I wojny światowej. Także prezentujemy je obok. Są one świadectwem potęgi zaborczej armii, która niebawem rozsypie się w pył…